Strona 1 z 2
SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 00:37
autor: boogie
Chciałbym usłyszeć Wasze opinie i spostrzeżenia odnośnie SMG III (wyłącznie, smg z e46 prosze nie zaśmiecać) w jeździe powiedzmy cywilnej, czyli kiedy nie dajemy w palnik.
Przejchałem chyba już w sumie kilkaset kilometrów objeżdżając troche aut, czy jeżdżąc pożyczonymi, i z ręką na sercu nie wiem czy ta skrzynia się sprawdzi w takiej normalnej jeździe....
Piszcie maksymalnie subiektywnie, jakie nastawy mieliście/macie w takim zwykłym użyciu codziennym,
Jak czujecie tą ustawioną prace skrzyni, kiedy jedziemy na D 1-3 np. trzeba pas zmienić i troszke przyspieszyć ?
Używacie w ogóle trybu D ?
Czy nie lubicie tego sztywno ustawionego czasu zmienu biegu, który np. irytuje jak na chwile chcemy przyspieszyć, a tu nie ma czym ?
Czy jeździcie cały czas na manetkach, i może jeszcze z najszybszą opcją przełączania ?
Ogólnie S85 i ta skrzynia stanowią jakąś całość, ale mam jakieś obawy że wyłącznie sprawdzającą się przy ostrej jeździe....
Zachęcam do podzielenia się uwagami, to już przecież była generacja auta i troche wiedzy przydałoby się pod strzechy zapodać

Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 10:27
autor: JACK SMG
[quote="boogie"]Chciałbym usłyszeć Wasze opinie i spostrzeżenia odnośnie SMG III (wyłącznie, smg z e46 prosze nie zaśmiecać) w jeździe powiedzmy cywilnej, czyli kiedy nie dajemy w palnik.
Czy jeździcie cały czas na manetkach, i może jeszcze z najszybszą opcją przełączania ?
To pytanie moze byc jednoczesnie całkiem sensowną odpowiedzią.Ja w 90% jezdzę na p500 sport ,s5 zimą i s6 latem i dsc off praktycznie zawsze.Takie ustawienia zapewniaja nie tylko dobra zabawe ale i czucie auta. Z kolei w trybie p 400 mam wrazenie jakby auto miało nie 400 a góra 300 koni a pedał gazu był z gumy do majtek.Jezdzę w tym trybie tylko pierwsze km rano dopóki auto się auto nie rozgrzeje.Oczywiscie cały czas na manetkach w aucie w którym ich nie mam juz instynktownie obmacuje kieryche w ich poszukiwaniu.Co do trybu D to czasami sie przydaje jak chcemy sie po prostu przetoczyc z telefonem przy uchu i nie chcemy sie angazawać w jazde tylko dojechac do celu.Zdarza mi sie z niego korzystac właśnie w takich sytacjach ale szkoda uzywac mi emki do tłuczenia po krawęznikach ciągłego zapalania i gaszenia i załatwiania spraw wokół komina.Jak do niej wsiadam to nie szukam komfortu s-klasy nie marudze że skrzynia nie jest idealnie gładka w zachowaniu,po prostu bawi mnie walenie głowa o zagłówek przy zmianie biegu tuz nad czerwonym polem,lubie jak mi wierzga tył i lubie miec pełna moc zawsze pod nogą bo po to kupiłem to auto. Mam jeszcze 530d i tam oczekuje wiecej komfortu mniej spalania oraz wiekszej uzyteczności
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 11:17
autor: Maros
Też nigdy nie używałem trybu D. Tzn spróbowałem 2 raz, pierwszy i ostatni. Tak to tylko i wyłącznie manualna zmiana w trybie S5 i S6 z DSC off. Jeździłem M5 na codzień przez ponad rok i skrzynia na codzień się sprawdzała. Trzeba jej się nauczyć, odpuszczać gaz przy zmianach biegów a wtedy może być wsyzstko fajnie i płynnie. Inną sprawą jest, że wg mnie SMGIII najfajniej zmienia bieg przy ok 5-6k obr i gazie wciśniętym tak w 70-80%. Wtedy nie trzeba odpuszczać gauz przy zmianach i jest mozna powiedzieć idealnie. Przy jeździe naprawdę spokojnej czyli zmianach przy 3-4k obr też da się płynnie zmieniać biegi, ale wymaga to większej wprawy. I niestety nie zawsze wyjdzie więc od czasu do czasu coś szarpnie lub zamuli.
Tak sobie teraz przypominam, ze czasami nachodziły mnie mysli typu "ale fajnie by było teraz jechać automatem", więc posiadanie, tak jak JACK SMG, drugiego auta bardziej użytkowego byłoby wskazane, żeby czerpać 100% przyjemności w jeździe M5/M6.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 11:20
autor: SyTy
hehe, można zamykać?
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 11:54
autor: --==maly==----
Czyli wszystko dokładnie tak jak w E46
Teraz wydaje Ci się,że skrzynia to masakra ale jak się jej nauczysz zmiany biegów będą prawidłowe głównie chodzi o wyczucie kiedy i jak odpuścić i z powrotem dodać gazu i przy jakich obrotach zmieniać biegi.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 13:19
autor: arturo
Jak rozpoczęła się produkcja M6 to byłem zgrzany na max-a , ale się przejechałem i przez tę skrzynię wyleczyłem się z auta.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 14:22
autor: Adam F
Jeżdżę E60 już 3 lata i nigdy nie walczyłem trybu D
Nigdy nie jeźdżę na najszybszej zmianie, żal mi mostu, 100%czasu jeżdżę na 5ce czyli prawie najszybszej. Skrzynia istotnie stanowi problem bo zdarzają się wpadki;
1. Czasem chcesz na dojedzie do świateł wrzucić 1ke, a on zmienia na 2ke bo sadzi ze przez przypadek chcesz mieć jedynkę (kilka aut tak robiło, więc to nie wada jednego),
2. Przy wolej jezdzie zdarza się ze zmiana jest miękka a czasem sztywna (z uderzeniem),
3. Auto po 10 sekundach postoju wysprzegla i po wcisnieciu gazu czasem jest lekkie uderzenie, lepie zawsze sec. Przed ruszeniem wcisnąć minus na manetce.
Tyle ode mnie.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 14:51
autor: A
do tej skrzyni trzeba sie przyzwyczaic i ja wyczuc, nic na sile.
Jak jade na trasie nie spieszac sie bez S5 to wystarczy D3/D4 , wowczas przy delikatnym ruchu pedalu gazu jest redukcja o dwa biegi w dol i mozna spokojnie wyprzedzic. Na takim programie oczywiscie czasem zdarzy sie ze skrzynia nie przetrzyma biegu dluzej, ale to mozna przelaczyc na sekwencje. Na D1 raczej nie jezdzij bo to nie ma sensu, za krotko trzyma biegi, mimium to D2
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt wrz 25, 2012 22:33
autor: jackson
Tryb D przydaje się tylko w wypadku zajętej ręki. A co do kultury pracy to wystarczy zrobic adaptację sprzęgła i ewentualnie nowy soft skrzyni biegów. Wszystko działa płynnie, miękko i bez odejmowania gazu przy zmianach biegów.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: pn paź 08, 2012 21:00
autor: Bobas
Ja tam nie narzekłem, spokojnie 280 na automacie dało się pojechać, ale powiem, że brakuje tego drugiego sprzęgła.
Bmw m6 to było moje pierwsze sportowe auto, więc nie mam takiego doświadczenia ja inni na tym forum, ale powiem, że da sie spokojnie jeździć mimo iż szarpie czasami to jest moim zdaniem jedyna wada.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: pn paź 08, 2012 21:14
autor: Marcin_Os
Rozmawiałem dzisiaj z gościem któremu sprzedałem M5 w 2006 roku z przebiegiem 3.000 km, do dzisiaj najeździł 180.000 km, dzień w dzień użytkowany samochód, bez żadnych wizyt na torze, bez żadnego bezsensownego katowania, normalna jazda.
Sprzęgło wymieniał tylko dwa razy, pierwszy chwilę po zakupie, na gwarancji, drugi raz przy około 150.000 km

i co ciekawsze nie miał żadnych innych poważnych awarii.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: pn paź 08, 2012 22:12
autor: SyTy
jackson pisze:Tryb D przydaje się tylko w wypadku zajętej ręki. A co do kultury pracy to wystarczy zrobic adaptację sprzęgła i ewentualnie nowy soft skrzyni biegów. Wszystko działa płynnie, miękko i bez odejmowania gazu przy zmianach biegów.
+1
W szoku jestem jaka jest różnica.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: pn paź 08, 2012 22:22
autor: Maros
Też byłem zdziwiony jak ten nowy soft załagodził łupanie w kark przy odcince.
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt paź 09, 2012 00:29
autor: boogie
Marcin_Os pisze:Rozmawiałem dzisiaj z gościem któremu sprzedałem M5 w 2006 roku z przebiegiem 3.000 km, do dzisiaj najeździł 180.000 km, dzień w dzień użytkowany samochód, bez żadnych wizyt na torze, bez żadnego bezsensownego katowania, normalna jazda.
Sprzęgło wymieniał tylko dwa razy, pierwszy chwilę po zakupie, na gwarancji, drugi raz przy około 150.000 km

i co ciekawsze nie miał żadnych innych poważnych awarii.
Zdaje się na M5boardzie powstał kiedyś taki wątek, mam M5 i wszytsko gra, w odpowiedzi na bardzo dużą ilość postów o problemach
Z tego co pamietam, to ten wątek 'wszystko gra' był dośc spory heheh
Ja bym chciał sprawdzić jakoś np. ciśnienie jakie dają te dwie pompy zasilające vanosy, i wcześniej sie dowiedziec ze nie domagają....
Re: SMG III kiedy nie zapierniczamy .. ?
: wt paź 09, 2012 10:39
autor: rypik
Nie ma dwóch pomp zasilających Vanosy w S85. Jest jedna. I sprawdzić jakie daje ciśnienie można na ucho - jak daje złe to jest jak dieselek.
Odpowiednim manometrem można to sprawdzić, ale to nie robota na 10 minut, bo trzeba rozpiąć układ a później odpowietrzyć co jest proste ale czasochłonne.
Ocenić samych Vanosów, nie mając pewności, że pompa daje prawidłowe ciśnienie, nie można, bo na niskim ciśnieniu będą grzechotać, choć wcale niekoniecznie muszą być uszkodzone.
A wywalone pompy wysokiego najczęściej zdarzają się w rocznikach 05/06, był recall tychże ale nie każdy się załapał.